4 grudnia 2013

TOP 10 świątecznym MUST HAVE by Mina-chan.

Jest nudno, nie ukrywam, lecz nadzwyczaj pracowicie. Myślałby kto, że w szkole też powinno się czuć magię świąt. Raczej ciężko, gdy spędza się tam blisko dziesięć godzin. Ale... nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło :) Mianowice niedługo przerwa świąteczna i to wyjątkowo długa, więc narzekać nie mogę.
Z tej całej nudy postanowiłam zrobić swój prywatny książkowych prezentów gwiazdkowych. Choć teraz jak tak myślę, to nie wiem czy uda mi się wybrać tylko dziesięć pozycji.
_______________________________________

Numer 10


9.11.2001. Fanatyczni chrześcijańscy fundamentaliści z Ameryki Północnej porywają cztery samoloty. Dwa z nich uderzają w bliźniacze wieże w Bagdadzie, który należy do największych miast Zjednoczonych Państw Arabskich, światowego supermocarstwa. W odwecie arabskie władze, wspierane przez perskich i izraelskich sojuszników, ogłaszają wojnę z terroryzmem. Siły koalicji rozpoczynają inwazję na Amerykę i po odniesieniu zwycięstwa wyznaczają Zieloną Strefę w Waszyngtonie.

2009. Mustafa al-Baghdadi, agent Arabskich Służb Bezpieczeństwa Narodowego, przesłuchuje amerykańskiego zamachowca samobójcę. Więzień utrzymuje, że cały świat jest tylko mirażem – że w rzeczywistości to Ameryka jest supermocarstwem i nie istnieje żaden związek arabskich państw. Inni schwytani terroryści również wygłaszają podobne opinie i niebawem okazuje się, że zagadką mirażu interesuje się wiele wpływowych osób, między innymi gangster Saddam Husajn i bohater wojenny, senator Osama bin Laden... 


Czemu?
Odpowiedź wyjątkowa prosta. Ostatnio coraz bardziej interesują mnie takie powieści. Ciekawi mnie wątek religijny u Matta Ruffa. Nasłuchałam się mnóstwa pozytywnych opinii i, trochę nimi zasugerowana, sama się zainteresowałam. Może to być dobrym spojrzeniem na wydarzenia z ostatnich lat z innej perspektywy. Nie jest to jednak moja najważniejsza pozycja na liście oczekujących, dlatego mieści się dopiero pod numerem dziesięć.



Numer 9

Percy Jackson nie spodziewa się niczego dobrego po kursie przygotowawczym, ale kiedy pojawia się jego tajemnicza śmiertelna znajoma prześladowana przez demoniczne cheerleaderki, sytuacja szybko przestaje być zła... Staje się dramatyczna.

Percy nie ma dużo czasu. Zbliża się wojna między bogami a tytanami. Nawet Obóz Herosów nie jest bezpiecznym miejscem, ponieważ armia Kronosa szykuje się do ataku na jego niegdyś nienaruszalne granice. Aby ją powstrzymać, Percy i jego przyjaciele muszą wyruszyć na niebezpieczną wyprawę przez Labirynt - ogromną podziemną krainę, gdzie niesp
odzianki i zagrożenia czają się na każdym kroku.

Po drodze Percy zmierzy się z potężnymi wrogami, dowie się prawdy o zaginionym bogu Panie i stanie twarzą w twarz z najstraszliwszym sekretem króla tytanów Kronosa. Ostateczna wojna zaczyna się... od bitwy w Labiryncie.


Przez cały rok herosi przygotowują do walki z Tytanami, wiedząc, szanse na zwycięstwo są marne. Armia Kronosa jest silniejsza niż kiedykolwiek, złożona z bogów, herosów i śmiertelników, zła moc Tytana rośnie.

Chociaż walka Olimpijczyków zawiera szalejącej potwora Tyfona, Kronos rozpoczyna natarcie na New York City, gdzie Olimp stoi praktycznie niestrzeżony. Teraz Celem Percy'ego Jackson i armii młodych półbogów jest zatrzymać Pan Czasu.
Walki o cywilizację zachodniej szaleją na ulicach Manhattanu.

Czemu?
Uwielbiam Ricka Riordana. Dalsze przygody Perseusza Jacksona nie są w tym momencie priorytetem, choć po przeczytaniu III tomu nie mogłam sobie wybaczyć, że nie przeczytam od razu reszty. Ta seria porusza mnie swoim humorem i prostotą, a przy tym ciekawym przekazem. Wrzuciłam na jedno miejsce obydwa tomy - bezsensu się rozdrabniać. 



Numer 8


Żyjąc wśród sachakańskich buntowników, Lorkin stara się dowiedzieć o nich i ich wyjątkowej magii jak najwięcej. Zdrajcy nie są jednak chętni, by podzielić się nią w zamian za wiedzę uzdrowicielską, którą tak desperacko pragną poznać. Choć Lorkin przypuszcza, że obawiają się ujawnić przed światem swoje istnienie, pojawiają się pewne przesłanki, że ich plany są bardziej ambitne.

Sonea szuka dzikiego maga, mając świadomość, że Cery nie może w nieskończoność uciekać przed zamachami na swoje życie, mag jednak ma znacznie większy wpływ na półświatek, niż się obawiała. Jego jedynym słabym punktem jest więziona w Strażnicy matka.

W Sachace Dannyl utracił poważanie wśród elity, po tym jak pozwolił Lorkinowi dołączyć do Zdrajców. Uwaga ashakich natomiast skupia się na nowym Ambasadorze Elyne, którego Dannyl zna aż za dobrze.


Tymczasem na Uniwersytecie dwie nowicjuszki przypominają magom Gildii, że czasami największy wróg kryje się wśród nich samych.

Wydarzenia w Sachace zmierzają do punktu kulminacyjnego, gdy Lorkin powraca po kilku miesiącach spędzonych wśród buntowników. Królowa Zdrajców powierza mu doniosłe zadanie wynegocjowania przymierza między jego ludem a Zdrajcami. Lorkin musi zostać budzącym postrach czarnym magiem, aby móc okiełznać potęgę całkowicie nowego rodzaju mocy wykorzystywanej do tworzenia klejnotów. Wiedza ta może przynieść zmiany w Gildii Magów lub sprawić, że Lorkin na zawsze pozostanie wygnańcem.

Królowa Zdrajców to triumfalne zwieńczenie „Trylogii Zdrajcy” zapoczątkowanej przez Misję Ambasadora i rozwiniętej w tomie pod tytułem Łotr.
 


Czemu?
Z Trudi Canavan spotkałam się już dawno, dobrych pięć lat temu. Trylogia Czarnego Maga spodobała mi się. Wręcz zwariowałam na jej punkcie. Misja Ambasadora jako kontynuacja od razu mnie zainteresowała. Trochę czasu minęło nim ją kupiłam, bo cena jest wręcz kosmiczna. Ostatnio odkryłam w Media Markt, że wydanie kieszonkowe nieźle stoi z ceną. Nie jest to jakieś konieczne do przeczytania, gdyż czasy Akkarina bardziej mi się podobały niż te Lorkina z pierwszego tomu Trylogii Zdrajcy.



Numer 7

Nowy bestseller mistrza thrillera, w którym niepowiązane ze sobą wątki łączą się w najmniej spodziewany sposób, ukazując dramat zwykłych ludzi zamieszanych w coś, czego znaczenia nie są w stanie pojąć. Każda rodzina ma swoje tajemnice...

Rodzice Adama Baye, zaniepokojeni tym, że po samobójstwie kolegi z klasy ich szesnastoletni syn zamknął się w sobie, instalują na jego komputerze program szpiegowski. Śledzą każdy ruch chłopaka, każdy wysłany i odebrany e-mail. Ze zgrozą odkrywają wiadomość przesłaną przez anonimowego nadawcę, który każe mu siedzieć cicho. Czy Adam wie coś na temat samobójstwa? I co ma wspólnego z brutalnym zabójstwem na przedmieściach Nowego Jorku, nad którego zagadką pracuje detektyw Loren Muse? Dlaczego rodziną Baye interesuje się FBI?
 


Czemu?
Ostatnio po prostu kręcą mnie kryminały i tyle. Harlan Coben jest dość popularny w kręgu, w którym się obraca, ciesząc się przy tym dobrą opinią. Możliwe, że to nie będzie to, ale coraz bardziej się nakręcam. Czytając opis, wydaje mi się, że byłby to świetny materiał na film. :)



Numer 6

Szesnastoletnia Babi, dziewczyna, z tak zwanego dobrego domu, świetna uczennica i przykładna córka, na skutek pogmatwanego splotu przypadków, poznaje Stepa, agresywnego chuligana, którego życie składa się z ćwiczeń na siłowni, wyścigów na motorze i bezsensownych bijatyk. Mimo krańcowo różnych charakterów i sprzeciwu apodyktycznej matki Babi, zakochują się w sobie bez pamięci. Pod wpływem tej miłości, która oczywiście nie ma szans na przetrwanie, zmieniają się oboje. Babi otwiera się na świat, dojrzewa, a Step staje się bardziej refleksyjny, łagodniejszy. Babi jest jedyną osobą, której Step powierza swój mroczny sekret, który tłumaczy jego agresywne i destrukcyjne zachowania. Swobodnie poruszając się w świecie pojęć, które określają świat włoskiej młodzieży, Moccia opowiedział niezwykle wiarygodnie i płynnie uniwersalną historię o młodzieńczym buncie, bólu dorastania i problemach rodzinnych. 


Czemu?
Oglądałam film, nawet się wzruszyłam. Mam nadzieję, że książka też wzbudzi takie emocje, mimo że to nie mój gatunek literacki.



Numer 5

Powieść uważana przez wielu czytelników za horror wszech czasów. Jack Torrance, były nauczyciel, a obecnie poszukujący weny pisarz, otrzymuję pracę dozorcy w opuszczonym na okres zimowy górskim hotelu Overlook. Kiedy burze śnieżne odcinają od świata rodzinę Torrance'ów, obdarzony telepatycznymi zdolnościami Danny, pięcioletni syn Jacka, odkrywa, że hotel jest nawiedzony, a duchy powoli doprowadzają jego ojca do obłędu. Sytuacja staje się coraz bardziej groźna, aż pewnego dnia mężczyzna przestaje nad sobą panować...


Czemu?
zbieram się za poznanie twórczości Kinga od... od dawna. Cały czas nie wiem, za co zabrać się najpierw. Ostatnio rzucił mi się w oczy "Doktor Sen", znajdujący się na listach bestsellerów. Poczytałam i dowiedziałam się, że jest kontynuacją "Lśnienia".Cóż... Może to będzie ten pierwszy raz? Poza tym okładka jest po prostu boska *_*



Numer 4

Zapierający dech w piersi trzeci i ostatni tom „Trylogii Valisarów”!

Odkrycie, że w żyłach imperatora Loethara i jego wroga, króla Leonela, płynie krew tego samego królewskiego rodu, burzy dotychczasowy układ sił. W dodatku Piven nie jest już bezbronnym sierotą, za którego wszyscy go uważali. Jednak najbardziej sensacyjnym wydarzeniem jest powrót pierwszej od stuleci valisarskiej księżniczki, która przeżyła i prawdopodobnie włada osławionym Urokiem Valisarów. Gdy imperium zagraża rozerwanie na strzępy, byli wrogowie muszą stanąć po jednej stronie, a przyjaciele – uciekać, by ratować ród władców Penraven. Królewska krew musi zwyciężyć… nawet jeśli Valisar będzie musiał stanąć przeciwko Valisarowi.


Czemu?
Zakochałam się w świecie stworzonym przez Fionę McIntosh. Poprzednie tom były niezłą gratką. Podczas czytania ciąg dalszy pozostawał niewiadomą, a zakończenie zaskakiwało. Gdyby nie to, że nie mogłam znaleźć III tomu w księgarni, to już dawno trylogię bym skończyła. Po prostu się zakochałam.



Numer 3

Według teorii wieloświatów, istnieje nieskończona liczba światów, jak i nieskończone są możliwości naszego w nich istnienia. Przypuszcza się, że te rzeczywistości nie komunikują się wzajemnie.
Alex mieszka w Mediolanie, a Jenny w Melbourne. Cienka nić od zawsze wiąże losy tych dwojga – telepatyczne rozmowy, które odbywają bez uprzedzenia, w stanie nieświadomości. Aż do chwili, gdy zdecydują się na spotkanie i odkrycie prawdy, która całkowicie zmieni ich egzystencję, niszcząc wszelkie pewniki świata, w którym żyją.

– ALEX, DLACZEGO NIE PRZYSZEDŁEŚ? PROSZĘ CIĘ, NIE MÓW MI, ŻE NIE ISTNIEJESZ.
– JENNY, JESTEM NA MOLO. JESTEM TUTAJ!
– JA TAKŻE, DOKŁADNIE TAM, GDZIE TY MÓWISZ, ŻE JESTEŚ.


Czemu?
Jest to książka, o której wspominałam w zapowiedziach wakacyjnych. Do tej pory jej nie nabyłam, a chcę. Może Mikołaj się zlituje?



Numer 2

Mytice już zapomniano o magii, opowiada się o niej tylko w baśniach i legendach. Od stuleci w trzech krainach tego kontynentu panuje pokój, jednak teraz nadchodzą inne czasy.

Władcy snują plany o swej przyszłej potędze, coraz więcej żądają od poddanych – aż do ofiary krwi. Los czterech bohaterów zostaje na zawsze odmieniony; księżniczka, książę następca tronu, czarodziejka i buntownik są uwikłani w świecie intryg i zdrad, szokujących morderstw, potajemnych sojuszy i niespodziewanej miłości,.

Pewne jest tylko to, że ktoś przegra. Kto zatriumfuje, gdy wszystko, co znano do tej pory, się skończy?

Co zrobią Obserwatorzy, pilnie śledzący poczynania ludzi i mający nadzieję na odnalezienie dawno zaginionych klejnotów o wielkiej mocy, które ożywią magię na Mytice i przywrócą tym ziemiom szczęście?


Czemu?
Zapomniana magia, wymyślony świat... Czego chcieć więcej? Mi tyle do szczęścia wystarczy, a ładna okładka tylko plusuje. Chętnie poznam Mytice. 



Numer 1

Siostra, która w gruzach Manhattanu znajduje dziwny szklany artefakt, będący katalizatorem przemian… Joshua Hutchins, były zapaśnik, który chroni się przed opadem promieniotwórczym na stacji benzynowej w Nebrasce… I ona, dziewczynka obdarzona szczególnym darem, która wędruje wraz z Joshem do miasta w Missouri, gdzie zacznie uzdrawiać. 

Lecz przedwieczna moc, która zniszczyła Ziemię, wciąż zaciąga rekrutów do swej nieznużonej armii. Nie zawaha się sięgnąć po uzdrowicielkę…

„Łabędzi śpiew” to arcydzieło literatury postapokaliptycznej i niezwykła epopeja grozy, swoim rozmachem przypominająca słynny „Bastion” Stephena Kinga.

„Łabędzi śpiew” uznawany jest za jedną z najlepszych powieści o zagładzie ludzkości w historii literatury. Powieść poraża rozmachem i barwną paletą niezwykle wnikliwie nakreślonych postaci, co sprawia, że jest lekturą obowiązkową dla każdego miłośnika literatury postapokaliptycznej na najwyższym poziomie.

Powieść została uhonorowana prestiżową nagrodą World Fantasy Award dla najlepszej powieści roku i jest uznawana za najlepszą powieść w dorobku Roberta McCammona, amerykańskiego mistrza grozy, znanego polskim czytelnikom z niezwykłej powieści „Magiczne lata”.


Czemu?
Mogłabym napisać cały elaborat "Czemu?". Opis nie mówi zbyt wiele, ale ja ze swoich źródeł wiem, że książka jest godna uwagi. Jest to mój numer jeden, mimo że jest serią, a ja ostatnio staram się ich unikać. Temat jednak mnie interesuje. 

2 komentarze:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...