Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Nancy Horowitz Kleinbaum. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Nancy Horowitz Kleinbaum. Pokaż wszystkie posty

10 października 2012

Nie taka poezja straszna jak o niej mówią...



Z góry przeprasza za formę recenzji, ale jest to recenzja szkolna tej książki. Nie chciałam jej dodawać, lecz stwierdziłam, że pasowałoby dodać coś raz na jakiś czas. Druga klasa wcale nie łatwa. Jest projekt, mnóstwo kartkówek i sprawdzianów, inni nauczyciele i ich wymagania. Mam wręcz urwanie głowy. Może się więc zdarzyć, że po prostu nie będzie mnie przez długi czas. Z tego co wiem mam do napisania pięć recenzji, targi książki zapasem i jeszcze co najmniej cztery pozycje do przeczytania. Nie zdziwiłabym się, gdybym "wróciła" dopiero w grudniu przy okazji przerwy świątecznej. Mimo wszystko będę się starała i niedługo powrócę z nowym zapasem energii :). 
Ps. Myślałam o dodaniu kąciku filmowego raz na jakiś czas. Zobaczę jak to wyjdzie.

Opowieść zaczynamy w czasie rozpoczęcia roku szkolnego, w Akademii Weltona. Tam poznajemy grupkę uczniów: Todda Andersona Neila Perry’ego, Knoxa Overstreeta, Charlie’go Daltona, Richarda Camerona, Stevena Meeksa oraz nowego i trochę ekscentrycznego nauczyciela od angielskiego pana Keatling’a. Właśnie metody i sposób nauczania tego człowieka naprowadzają chłopców na informację o „stowarzyszeniu umarłych poetów”. Razem postanawiają reaktywować tą organizację i zaczynają spełniać marzenia, tym samym odrzucając Cztery Zasady Akademii Weltona brzmiące: „Tradycja, honor, dyscyplina, doskonałość”.
Czy spełnianie marzeń i otwieranie się na świat jest złe? Jeśli tak, to czym grozi dążenie do celu? Może warto posłuchać czasem niecodziennych wykładów profesora?
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...