Autor: Lian Hearn
Tytuł: Opowieści rodu Otori. Po słowiczej podłodze.
Rok wydania: 2008
Wydawnictwo: W.A.B.
Przełożyła: Barbara Kopeć-Umiastowska
Cena: 39,90 zł
Raczcie mi więc wybaczyć jakość recenzji, ale jest to książka, która nie mogła czekać do jutra.
W każdym razie serdecznie witam w roku 2014! Jakieś postanowienia?
Pewnego dnia, gdy Thomasu wracał do domu po jednej ze swoich wypraw bez celu, zastał w wiosce okropny widok. Nigdy nie pomyślałby, że wychodząc, nie będzie miał do czego wrócić. Jego wioska została napadnięta przez Tohan, którzy nienawidzą Ukrytych. Oni zabili najbliższych chłopca i spalili wszystkie świątynie. Z płonącego Mino ratuje chłopca Otori Shigeru. Jest już jednak za późno - Thomasu śmiertelnie naraził się Iidzie Sadamu, tym samym stając się jego wrogiem.
I to właśnie wspólny wróg łączy Shigeru z Ukrytym. Mimo zamknięcia się w sobie, chłopiec staje się członkiem rodziny Otori. W momencie spotkania się tych dwóch postaci, Thomasu odrzuca swoją tożsamość i staje się Otori Takeo. Ma nowy cel i ma nową rodzinę. Odkrywa też prawdę o prawdziwym pochodzeniu zagubionego chłopca z Mino. To, co nie powinno już go dotyczyć sprawia, że świadomość przeszłości wraca z nową mocą.
"Aby słyszeć, należy milczeć." ~ Ursula K. le Guin