Tytuł: Kosogłos
Rok wydania: 2010
Wydawnictwo: Media Rodzina
Przełożyli: Małgorzata Hesko-Kołodzińska, Piotr Budkiewicz
Cena: 34,90 zł
Zbliżają się święta. Czujecie? Ja i owszem. Zostały tylko porządki oraz ostatnie prezenty i z głowy. Będzie też więcej czasu na czytanie z czego bardzo się cieszę, bo ostatnią książkę czytałam prawie trzy tygodnie. Na swoją obronę mogę powiedzieć, że nie była zbyt zachwycająca.
Wydaje się, że Kapitol przegrywa. Ostatnie Igrzyska - Ćwierćwiecze Poskromienia - skończyły się ucieczką trybutów. Katniss wraz z przyjaciółmi z areny znalazła się w legendarnym Trzynastym Dystrykcie, który przetrwał i teraz znajduje się pod ziemią. Brakuje tam tylko jednej osoby, a mianowicie Peety porwanego przez Kapitol. Trzeba było wybrać, kto zostanie uratowany z trybutów z Dwunastki. Padło na Katniss i teraz ma ona stać się Kosogłosem, symbolem trwającej rebelii. Dziewczyna mimo ogromnej niechęci i ciężkich przeżyć przyjmuję propozycję i staję do boju wraz z innymi. Ma jednak jeszcze jeden cel - uratować Peetę z rąk prezydenta Snowa.
Czy Kapitol w końcu upadnie? Czy Katniss uratuje przyjaciela? I przede wszystkim: jakie uczucia naprawdę żywi do przyjaciela z dzieciństwa, Gale'a?
„Niektóre drogi trzeba pokonywać samotnie.”~(Kosogłos)