22 grudnia 2012

Merry Christmas!

Drodzy moi kochani Czytelnicy!
Z okazji nadchodzących świąt życzę Wam wszystkiego co najlepsze w ten magiczny czas. Zdrowia dla Was i całej rodziny, wielu prezentów, pomyślnych życzeń, zakopania wszelakich toporów wojennych i, oczywiście, dwunastu potraw na wigilijnym stolę.
Niech wraz z pojawieniem się pierwszej gwiazdki skończą się wszystkie przygotowywania, a zaczną święta. Niech zabrzmią kolędy i radosne śmiechy. Niech wszyscy będą mieli okazję poczuć tą atmosferę i rodzinne ciepło.
Mam nadzieję, że każdy będzie zadowolony i nie zabraknie śniegu.
Szampańskiej zabawy sylwestrowej spędzonej w gronie przyjaciół i rodziny. Smacznego szampana i dotrwania do fajerwerków, które wraz ze swoim blaskiem przyniosą radość.
Niech Nowy Rok przyniesie same sukcesy oraz dobre nowiny. Oby praca nie była tak męcząca, a życie pełniejsze blasku.


Tego wam właśnie życzę:
Mina-chan ^^

Stosik przedświąteczny.


Święta! Czujecie to? Wpadliście już w szał zakupów i sprzątania, a może macie wszystko gdzieś? Ja urwałam się dzisiaj na chwilę z tego szału przedświątecznych porządków, aby pochwalić się kolejnymi pozycjami w mojej biblioteczce. A trochę się ich przez ostatni miesiąc zebrało.

Zacznę może od prawej strony:
1. "Szepty dzieci mgły" Trudi Canavan - jest to zbiór historyjek raczej nie powiązanych z żadną z poprzednich książek. Kupiłam na targach książki za dychę, ale nie ciągnie mnie zbytnio do przeczytania ich. Nie po tylu negatywnych recenzjach, które widziałam.
2. i 3. "Pretty Little Liars II. Bez skazy." oraz "Pretty Little Liars III. Doskonałe." Sary Shepard. - Myślę, że ta seria jest dość znana. Na blogu znajdują się recenzje części I oraz V. Kupiłam kolejne tomy, bo te dwa, które wpadły w moje ręce okazały się dobrym czytadłem. Na razie jestem w połowie tomu drugiego i przez brak czasu nie mogę dokończyć lektury. A nie mogę się doczekać zakończenia. 
4. "Jutro 3. W objęciach chłodu" Jhona Mardsena. - Historia Ellie też nie jest obca na moim blogu. Mimo, moim zdaniem, nieciekawego pierwszego tomu autor w drugim pokazał klasę. [Recenzja Tu] Tego samego oczekuje po trzeciej części i też nie mogę doczekać się końcami mimo, że jeszcze nie zaczęłam. :)
Teraz patrząc od góry. Cztery książki dostałam od SZ Salezjańskich w Krakowie, w tym trzy do użytku własnego. Zrecenzować mam Kroniki Avantii, które są dla mnie wielką zagadką.
5. "Misja Ambasadora" Trudi Canavan - Chciałoby się rzec: Nareszcie!. Zbierałam się do kupienia "Misji Ambasadora" odkąd została wydana. Zawsze jednak wydawała mi się za droga, więc targi w Krakowie spadły na mnie jak z nieba. Jako, że jestem wierną fanką autorki lekturę mam za sobą, a recenzja powinna pojawić się po Bożym Narodzeniu.

1 grudnia 2012

Maska, gondola, piękny Włoch - czego chcieć więcej?

Autor: Eva Voller
Tytuł: Magiczna gondola. Poza czasem.
Rok wydania: 2012
Wydawnictwo: Egmont
Przełożyła:  Janiszewska Agata
Cena:  39.99 zł


Wybaczcie. Książka z targów książki, które były pod koniec października,a recenzja na początku grudnia. Niestety internet nie współpracuje. Ani ze mną, ani z żadnym innym domownikiem. niemniej jednak recenzja nareszcie jest. Gdy tylko skończyłam tą powieść miałam ochotę napisać recenzję. 
PS. Kto z was był na targach w Krakowie? (Pytam dopiero teraz, ale jestem strasznie ciekawa.) Wypatrzyliście coś ciekawego po dobrej cenie?

Siedemnastolatka Anna spędza wakacje w Wenecji, gdyż jej ojciec jest archeologiem badającym ruiny dawnej posiadłości weneckiej. Pewnego dnia wychodzi na spacer wraz z poznanym chłopakiem - lepsze to niż siedzenie w hotelu i słuchaniu wyrzutów matki czy też nudnych wykładów ojca. Po drodze wstępują do sklepu z maskami, gdzie dziewczyna kupuje sobie jedną z nich. Ależ nie ma w tym nic dziwnego czy niezwykłego - owszem. Jak jednak wytłumaczyć obecność czerwonej gondoli płynącej jak gdyby nigdy nic po jednym z wielu weneckich kanałów?  
To jeszcze nic w porównaniu z wydarzeniami mającymi miejsce podczas regata storica - festiwal historycznych łodzi. Tam znów pojawia się czerwona gondola, a Anna po wpadnięciu do kanału zostaje wciągnięta na nią. Zanim zdąży zejść  z powrotem na pomost, powietrze zaczyna drżeć, a dziewczyna traci przytomność.
Budzi się w jakimś dziwnym miejscu, przy boku obcego mężczyzny. Po krótki wywiadzie środowiskowym wychodzi na jaw, że dziewczyna znalazła się w piętnastowiecznej Wenecji! Znajduje się tam przez wielką pomyłkę i jak najszybciej chce wrócić do swoich czasów. Los ma jednak inne plany wobec niej.
" - Czy ten cały Sebastiano zwędził także moje wszystkie rzeczy i moje lusterko? - spytałam.
Lusterko? Westchnęłam głośno. Czy ja powiedziałam "lusterko"? Chciałam powiedzieć "iPod"!
- Lusterko - powtórzyłam przerażona.
Oczywiście, że nie chodzi mi o lusterko, tylko o "lusterko"!"~(s.57)

17 listopada 2012

O wszystkim i o niczym czyli wyższość książki nad filmem... A może nie?

Witam Was! :)
Internetu jak nie było tak nie ma i jeszcze z tydzień nie będzie. Mam w zanadrzu recenzję, druga się tworzy, ale, na razie, tylko na papierze. Nie dość, że internetu brak to jeszcze klawiatury i myszki pozbawili -.- 
Jednakże jak tylko odzyskam wszystko co powinnam to recenzja się pojawi. Może...

Dziś raczej szybko, bo czasu brak. Od dłuższego czasu miałam ochotę napisać coś na temat ekranizacji książek. Zakładam, że dużo osób uważa, że film na podstawie książki jest niefajny, nieciekawy, gorszy, beee i nie wiadomo co jeszcze. Sama przyznam, że ekranizacji raczej unikam, a jeśli już to najpierw przeczytam książkę. Chodzi mi przede wszystkim o to, że podczas czytania rozwija się nasza wyobraźnia, możemy puścić wodze fantazji i wyobrazić sobie niesamowite rzeczy. W filmie natomiast nic już nie jest tak rzeczywiste jak w naszej głowie. Czyż nie? Wkrada się narzucony z góry obraz bohaterów, miejsc. Gra aktorów też może nie przypaść nam do gustu. Nie wspominam nawet o różnych elementach dodawanych komputerowo. Najgorsze jest jednak to, że cały wyimaginowany świat stworzony przez wyobraźnie zostaje zniszczony. Przychodzi po prostu jakiś facet, pokazuje zezwolenie (co gorsze podpisane naszą ręką, w większości wypadków w pełni świadomie), podkłada dynamit lub też inny środek wybuchowy i...BUM! Wszystko legło w gruzach.
Takie jest moje zdania - w większości wypadków.

Kiedyś podobnego typu rozmowa wywiązała się między mną, a moją przyjaciółką - czytelniczką. Próbowała mnie ona przekonać, że filmy są na ogół dobrym odzwierciedleniem książek. Z niesamowitym zapałem chodzi do kina, ze szczególnym uwzględnieniem ekranizacji. Ciągnie za sobą również mnie, ale - jak staram się jej to wytłumaczyć - takie rzeczy nie są dla mnie. Niezgodność opinii na ten temat wcale nie oznacza, że nie chodzimy razem do kina czy też nie polecamy sobie różnych filmów. Sama przecież też chcę zobaczyć czy film na podstawie mojej ulubionej lektury wypadnie w miarę dobrze czy może będzie kompletną klapą.

Nie można też zapomnieć, że istnieją książki oparte na filmach. Przykładem może być "Stowarzyszenie Umarłych Poetów", które niedawno recenzowałam. Zarówno film jak i książka mnie uwiodły, lecz to w źródle pisanym przy końcówce poleciały łzy.

~Dziękuję za to, że byliście w stanie doczytać do końca. Mam nadzieję, że niedługo będzie więcej czasu

8 listopada 2012

Śmiertelność ciała potrzebna do zbawienia?



Autor: Alyson Noel
Tytuł: Na zawsze.
Rok wydania: 2012
Wydawnictwo: Dolnośląskie
Przełożyła:  
Kitowska Marta
Cena:  29.90 zł


To już ostatnia część serii pt. Nieśmiertelni. Kupiłam książkę bardziej dla zasady. Po prostu muszę kończyć wszystko co zaczęłam. Teraz nie wiem czy śmiać się czy płakać. Pierwsza część mnie oczarowała, a reszta… No cóż. Sama polecałam tę serię koleżance. Nie wiem czy słusznie. Wybaczcie mi również tą długą i jakże karygodną przerwę – od trzech tygodni nie mam internetu! I nic nie zapowiada się na to, żebym w najbliższym czasie go odzyskała.


To już ostatnia podróż Ever i Damena. Nie jest łatwa. Niesie za sobą wiele poświęcenia i trudu. Cała historia zaczęła się od śmierci rodziców Ever. Później była miłość, stopniowe dowiadywanie się prawdy, zabicie swojej najlepszej przyjaciółki oraz kłótnia z ciotką Sabine. W ostatniej części bohaterowie stają na rozdrożu dróg mającą do wyboru dwie odmienne ścieżki. Wydarzenia, które ukazuje im pozornie zwariowana i zgrzybiała Lotos postawią pod znakiem zapytania ich przeszłość i sprawią, że decyzja będzie jeszcze trudniejsza. Co stanie się, gdy wybiorą różne ścieżki? Czy wieczna miłość po prostu się skończy?

21 października 2012

Japoński Kopciuszek.

Autor: Zoe Marriott
Tytuł: Cienie na Księżycu. Poza czasem.
Rok wydania: 2012
Wydawnictwo: Egmont
Przełożyła:  Walendowska Monika
Cena:  34.99 zł

Magiczna Japonia - dwa słowa, a sprawiają, że bez zastanowienia biorę książkę z półki i za nią płacę. Siadam w domu i otwieram na pierwszej stronie. Wręcz nie mogę się doczekać. Magia i Japonia to dwie rzeczy, które, o ile znajdują się w książce, sprawiają, że nawet cena mnie nie interesuje. 

Życie Suzume jest normalne, aż do pewnego dnia. TEGO dnia zostaje zabity  jej ojciec i kuzynka. Zostają zabici przez wojsko księcia. To wielki cios dla dziewczyny Udaje jej się uciec wraz ze starszym służącym, który mówi jej, że ma magiczną moc. W czasie ucieczki spotykają matkę dziewczyny, która w czasie napadu była w podróży. Lecz nie sama. Był z nią Terayama - przyjaciel jej ojca. Pozwala on zamieszkać Suzume i jej matce w jego posiadłości. Można powiedzieć, że dla naszej bohaterki zaczyna się nowy rozdział w życiu. Niekoniecznie dobry... Czy da radę? Komu może zaufać, a kogo unikać?
"Miłość nadciąga jak burzowe chmury, ucieka przed wiatrem i rzuca cienie na Księżyc..." ~(s.255)

13 października 2012

Nie. Dotykaj. Proszę...

Autor: Tahereh Mafi
Tytuł: Dotyk Julii
Rok wydania: 2012
Wydawnictwo: Moon Drive
Przełożyła: Małgorzata Kafel
Cena: 34,90 zł

O matko! Chciałam się wziąć za recenzje już popołudniu, ale cóż z tego? Zgoda, byłam na spotkaniu do bierzmowania o 11 i nawet ze sprzątaniem się uwinęłam w miarę szybko (dla mnie to naprawdę wyczyn!), nie oglądnęłam nawet jednego odcinka anime, a i tak piszę dopiero teraz. A to wszystko przez prezentacje biologii, którą robiłam dokładnie 3 godziny 40 minut. Proszę, bądźcie wyrozumiali. Przyznam się bez bicia, że tą książkę przeczytałam jeszcze w wakacje, ale wróciłam zaraz przed rozpoczęciem roku szkolnego i nie było czasu.

Julia. Po naszemu pewnie wariatka, dla innych broń. Bo kim innym może być dziewczyna, która zabija dotykiem. Została wysłana do zakładu psychiatrycznego przez swoich rodziców po pewnym nieszczęśliwym wypadku. Zawsze była sam, nie miała przyjaciół. Nawet w "celi" znajdowała się sama. Do czasu. Dokładnie 264 dni od czasu zamknięcia zostaje przydzielony do niej "współlokator". Chłopaka.Julia od razu poznaje w nim jedyną osobę, która broniła ją w czasach szkolnych. Tylko, że to nie są szkolne mury, a przyczyny ponownego spotkania nie są przypadkowe, ale z góry zaplanowane. Przez Komitet Odnowy. Ale zawsze są wyjątki, nie? I jak to bywa musi pojawić się rycerz na białym koniu.

10 października 2012

Nie taka poezja straszna jak o niej mówią...



Z góry przeprasza za formę recenzji, ale jest to recenzja szkolna tej książki. Nie chciałam jej dodawać, lecz stwierdziłam, że pasowałoby dodać coś raz na jakiś czas. Druga klasa wcale nie łatwa. Jest projekt, mnóstwo kartkówek i sprawdzianów, inni nauczyciele i ich wymagania. Mam wręcz urwanie głowy. Może się więc zdarzyć, że po prostu nie będzie mnie przez długi czas. Z tego co wiem mam do napisania pięć recenzji, targi książki zapasem i jeszcze co najmniej cztery pozycje do przeczytania. Nie zdziwiłabym się, gdybym "wróciła" dopiero w grudniu przy okazji przerwy świątecznej. Mimo wszystko będę się starała i niedługo powrócę z nowym zapasem energii :). 
Ps. Myślałam o dodaniu kąciku filmowego raz na jakiś czas. Zobaczę jak to wyjdzie.

Opowieść zaczynamy w czasie rozpoczęcia roku szkolnego, w Akademii Weltona. Tam poznajemy grupkę uczniów: Todda Andersona Neila Perry’ego, Knoxa Overstreeta, Charlie’go Daltona, Richarda Camerona, Stevena Meeksa oraz nowego i trochę ekscentrycznego nauczyciela od angielskiego pana Keatling’a. Właśnie metody i sposób nauczania tego człowieka naprowadzają chłopców na informację o „stowarzyszeniu umarłych poetów”. Razem postanawiają reaktywować tą organizację i zaczynają spełniać marzenia, tym samym odrzucając Cztery Zasady Akademii Weltona brzmiące: „Tradycja, honor, dyscyplina, doskonałość”.
Czy spełnianie marzeń i otwieranie się na świat jest złe? Jeśli tak, to czym grozi dążenie do celu? Może warto posłuchać czasem niecodziennych wykładów profesora?

8 września 2012

Trochę własnej paplaniny czyli o wszystkim i o niczym.

Dziś trochę od rzeczy. A skoro i tak ten blog nie jest, na razie, zbytnio popularny czy to ważne o czym będę pisała? Czasami zastanawiam się czy jest sens prowadzenia tego bloga i pisania recenzji. "Bo przecież nie mama czasu, mam naukę, treningi, gram na gitarze i jest jeszcze oglądam anime, co zresztą robię dzień w dzień, a to co piszę i tak nie styka się z nie wiadomo jak optymistyczna reakcja - jeśli mogę tak to określić" - użalam się ale potem zawsze otrząsam się i ganię się w myślach: "Przecież i tak będziesz czytała. Raz na jakiś czas możesz napisać recenzję, aż w końcu nastanie dzień, gdy znajdziesz trochę więcej czasu." Nie, żebym się nad sobą użalała czy też uważała, że nauka jest dla mnie strasznie ważna, ale siedzenie w szkole od ósmej czy siódmej do wpół do czwartej czy też, momentami, wpół do piątej zobowiązuje. Nie wspominając o niewyobrażalnej ilości zadań domowych. A to przecież dopiero początek roku! Przez co stwierdzam, że niektórzy nauczyciele naprawdę nie mają wyobraźni.

29 sierpnia 2012

Na granicy baśni...


Autor: Antonia Michelis
Tytuł: Baśniarz
Rok wydania: 2012
Wydawnictwo: Dreams
Przełożyła: Renata Ożóg
Cena: 44,99 zł


Na początku czerwca wpisując w google "Baśniarz" nie wyskakiwało mi nic związanego z książką. Teraz widzę pełno recenzji, jak również stronę samego wydawnictwa. Dociera do mnie, że recenzja jest trochę spóźniona jednak jest to spowodowane faktem, że sama niedawno przeczytałam "Baśniarza" Ani okładka mnie nie przyciągała, ani tytuł, nawet opis mnie odrzucał. Dlaczego więc ją kupiłam? Nie wiem. Czy powinnam żałować?

Anna Leemann, jak sama określa, żyję w bańce wypełnionej niebieskim powietrzem. Nie wie co się dzieje dookoła jej, w szkole czy na ulicy. Nie jest świadoma niektórych rzeczy, jak np. kim jest "polski handlarz pasmanterią." Bańka pęka w momencie znalezienia pod kanapą, w klasie maturalnej szmacianej lalki. Lalka ta należy właśnie do wspomnianego "handlarza pasmanterią" - Abla Tannateka. Zafascynowana maturzystka śledzi chłopaka. Poznaje jego siostrę i pozwala się wciągnąć w piękną baśń. Ale czy baśnie są tylko opowiastkami dla dzieci?
Historia Królowej Skał zdaje się przeczyć wszystkiemu, co Anna uznaje za realne i normalne. Ale po pęknięciu bańki wszystko się zmienia, prawda? Tak też Anna zatapia się w opowieść o Małej Królowej i wędrówce po różnych wyspach. Po pewnym czasie dociera do niej, że baśń odzwierciedla prawdziwe życia i jest w stanie określić, kim są najróżniejsze postaci. Dociera do niej coś jeszcze. Zakochała się w snującym swoją smutną opowieść Baśniarzu, nie wiedząc nawet jak to się zakończy. Wie tylko jedno - pozwala się wciągnąć w świat, w którym życie jest bardzo kruche, a zabójca nie chce spojrzeć ofierze w oczy.

"W jakiej ty baśni żyjesz?"

27 lipca 2012

Jutro może nie być nic...


Autor: John Marsden
Tytuł: Jutro 2. W pułapce nocy.
Rok wydania: 2011
Wydawnictwo: Znak litera nova
Tłumaczenie: Anna Gralak
Cena: 31,90

Seria: Jutro
Tom 2.


Zamknijcie oczy i wyobraźcie sobie, że wyjeżdżacie na biwak ze znajomymi. Góry, lasy, piękna polana, przez którą przepływa strumyk i ani śladu cywilizacji. Już? Dobrze. Spędzacie tam kilka dni, świetnie się bawicie. Wszystko, niestety, musi kiedyś dobiec końca, więc pakujecie manatki i wracacie do domu. Tylko to co przed wyjazdem było domem teraz już tak nie wygląda. Zaczęła się wojna.

Mniej więcej to spotkało bohaterów powieści Johna Marsdena w pierwszej części serii Jutro. Teraz niewiele się zmieniło. Zostało ich mniej. Z ósemki zrobiła się szóstka, gdyż Kevin wziął do szpitala Corrie, która dostała kulką w plecy. Po akcji z wybuchem mostu chowają się w Piekle, mało dostępnym miejscu w górach. Panuje względny sposób, lecz atmosfera między Ellie, a resztą jest napięta. Ale w końcu następuj przełom. Szóstka przyjaciół nie ma żadnych informacji o Corrie i Kevinie, więc decydują się na  niebezpieczny wypad do szpitala. Corrie jest nieprzytomna, Kevin znajduje się na terenie wystawowym. I. mimo, że informacje zdobyte w szpitalu nie są optymistyczne, pobudzają mieszkańców Piekła do działania.
Mimo tego, że Ellie, po tym co zapisała, nie jest zbyt uwielbiana przez resztę, Lee nie odstępuje jej na krok. Natomiast relacje między Homerem i Fi się pogorszyły. Tam, w górach i w Wirrawee, każdy dzień jest walką o jutro. Tylko czy szóstka nastolatków może wygrać?

22 lipca 2012

Podwody świat? Syreny?


Autor: Tricia Rayburn
Tytuł: Syrena
Rok wydania: 2010
Wydawca: Wyd. Dolnośląskie

"Cykl o niezwykłych syrenach" (wyczytane z okładki)
Tom 1

Moja ocena: 8,5/10


Miałam problem z pomysłem na recenzję. W końcu wyciągnęłam spośród innych pozycji właśnie "Syrenę" - książkę, która była w stanie mnie zaskoczyć i zachwycić, a jednocześnie była dość przewidywalna.
„Ludzie są jak morze, czasem łagodni i przyjaźni, czasem burzliwi i zdradliwi. Przede wszystkim to jednak tylko woda." ~Albert Einstein 
Dwie nastoletnie siostry - Justin i Vanessa co roku spędzają wakacje w domku w małym miasteczku Winter Harbor. Przyjaźnią się z Simonem i Calebem, ich sąsiadami. Bawią się razem nad wodą, skaczą z urwiska czy zwiedzają miasto. Aż do czasu tragicznego wypadku. Po kłótni z rodzicami i siostrą, Justin idzie poskakać do wody, a następnego dnia fale wyrzucają na na brzeg jej ciało. Ten wypadek rozpoczął dziwną serię morderstw w Winter Harbor. Na plaży mieszkańcy znajdują ciała mężczyzn z zastygłymi na twarzy szerokimi uśmiechami. Vanessa wraca do nadmorskiego kurortu przeczuwając, że coś jest nie tak, a śmierć siostry nie była spowodowana nieumiejętnym skokiem. Chcę dowiedzieć się czegoś od Caleba, ale ten niedługo po wypadku ucieka. W odkryciu prawdy pomaga jej Simon.

20 lipca 2012

Dziewczyna, wampir, półanioł - czyli witaj w naszym świecie.



Autor: Cassandra Clare
Tytuł: Miasto Kości
Rok wydania: 2009
Wydawca: Wyd. Mag

Seria ('trylogia'): Dary Anioła
Tom 1

Moja ocena: 10/10


Nocni Łowcy czy jak kto woli Nefilim, wampiry, wilkołaki i zwykła dziewczyna. Brzmi trochę jak kilka znanych książek fantasy w jedną. I taki miszmasz może niektórych odrzucać. Na przykład mnie. I nie kupiłabym sobie tej książki. W sumie i tak nie kupiłam tylko dostałam i nie byłam zbyt zadowolona z tego. "Ale skoro już ją mam to przecież nie będzie stała na półce - pomyślałam. - Co to, to nie!" I nie żałuję ani sekundy.
„- Sarkazm to ostatnia deska ratunku dla osób o upośledzonej wyobraźni.” ("Miasto Kości" str.187)

Historia skupia na życiu nastolatki imieniem Clary. Dziewczyna ma jednego przyjaciela - Simona. Poza tym z bliskich jej osób została tylko matka i zaufany przyjaciel rodziny, Luck. Akcja rozpoczyna się w klubie Pandemonium, gdzie uwagę bohaterki przyciąga grupa odzianych w czerń i uzbrojonych postaci. Na dodatek nikt inny ich nie widzi, więc jak ma zgłosić zbrodnie, której się dopuścili? Sprawa pogarsza się jeszcze bardziej, gdy jeden z nich, blondyn nazywający się Jace Wayland, zaczyna ją prześladować. Potem jej matka zostaje porwana, a cała awersja wobec Jace'a schodzi na drugi plan. Tak młoda, nieświadoma Clary poznaje świat Nocnych Łowców i odkrywa, że sama jest jednym z nich. Taki przeskok nie jest dla niej łatwy nie wspominając o jej przyjacielu Simonie. I choć sprawy - jak często nam się wydaje - nie mogą przybrać jeszcze gorszego obrotu pojawia coś, co każe zwątpić Jace'owi i Clary w miłość jaką do siebie zapałali, dla której, choć nie zdawali sobie z tego sprawy, mogli dużo poświecić. Ot, zwykłe życie nastolatki w Nowym Jorku.

19 lipca 2012

Stosik wakacyjny ^^

Witam po długiej przerwie!
Długo mnie nie było  zdołałam uzbierać trochę interesujących pozycji. Niektóre z nich przeczytałam; Nowa Ziemia doczekała się nawet wcześniejszej recenzji. Jak ostatnio spróbuję w jasny sposób opisać książki.
A więc idąc od góry:
1. "Zanim Zasnę" S.J.Watson - thriller psychologiczny o kobiecie z zanikami pamięci. Na wstępie mogę przyznać, że lubię thrillery, lecz nie jest to mój ulubiony gatunek. Niemniej jednak do tej pozycji ciągnęło mnie od dawna. Po części przez przyciągającą uwagę okładkę, po części przez samą treść. Wszystko przesądziła jednak promocyjna cena w jednej z księgarni. Przechodząc do konkretów: Christin ma czterdzieści siedem lat, lecz jej umysł zatrzymał się na wspomnieniach sprzed osiemnastu lat kiedy to miała wypadek. Od tego czasu każdego dnia budzi się nie pamiętając gdzie jest, z kim i czemu. Traci wspomnienia. W przypomnieniu sobie niektórych rzeczy pomaga jej mąż, ale czy na pewno mówi jej wszystko?

18 czerwca 2012

Nowy Eden


Autor: Julianna Baggott
Tytuł: Nowa Ziemia
Rok wydania: 2012
Wydawca: Wyd. Egmont

Seria: Świat po Wybuchu
Tom: 1

Moja ocena: 10/10



Nie mogłam się doczekać napisania tej recenzji. Przed kupieniem jakiejkolwiek książki czytam czy inne recenzje są pochlebne czy nie. W tym przypadku jednak był to zakup na chybił trafił. Niemniej cieszę się z wyboru.

Szesnastoletnia Pressia jest jedną z ocalałych - Nieszczęśników. Patridge wychował się w Kopule jako Czysty. Przypadek sprawia, że się spotykają. Przez to ich życie zmieni się diametralnie. Jak myślicie: na lepsze czy na gorsze?
Perssia ucieka przed OPR - militarną organizacją werbującą w swoje szeregi Nieszczęśników.  Ich celem jest zniszczenie Kopuły. Patridge ucieka właśnie z Kopuły, aby odnaleźć matkę. Akcja dzieje się w świecie całkowicie zniszczonym, podzielnym na: Gruzowiska, Martwe Ziemie, Stopione Ziemie i inne części zrujnowane przez Wybuch. Dla dziewczyny deformacje, które widzi na co dzień u innych, jak i u siebie i swojego dziadka, przeszły do normy. Bo czy zdziwi się, gdy zobaczy kobietę z odłamkami szkła wtopionymi w twarz? Albo chłopca z wystającymi z pleców ptakami? Nie! Przecież jej dziadek ma wiatraczek w gardle. Dla Patridg'a jest to jednak widok przerażający i odrażający.

31 maja 2012

Zapamiętać: Nigdy nie wracać się po bluzę!


Autor: Alyson Noel
Tytuł: Ever
Rok wydania: 2010
Wydawca: Wyd. Dolnośląskie

Seria: Nieśmiertelni
Tom: 1

Moja ocena: 8/10


Siedzę w ten czwartkowy wieczór i, nagle napada mnie ochota na jakaś recenzję. Mogłabym poczytać książkę, oglądać anime czy pisać dalej moje wypociny. Ale nie! Ciężko podnoszę się z krzesła, zapalam świeczkę zapachową, aby trochę oświetlić klawiaturę (bo po co używać lampki?) i zaczynam przedzierać się przez książki na półkach. W końcu znajduję tę jedną, która jakby mnie wołała spod dziesięciu innych tomów. Stwierdzam, że skoro niedługo pojawi się szósta część to coś w tym kierunku trzeba zrobić. 
"Miłość nigdy nie umiera"
Ever słyszy głosy. Wariatka? Może. Po wypadku, w którym zginęli jej rodzice, siostra i pies, słyszy głosy, zna przeszłość innych, widzi aurę i duchy. I wcale to nie jest takie fajne, jak się może wydawać. Nastolatka zamyka się w sobie. Z przebojowej blondynki rządzącej w szkole, mega popularnej  i przez wszystkich lubianej zamienia się w chowającą się pod kapturem bluzy, non stop słuchającej muzyki i noszącą okulary przeciwsłoneczne nawet w szkole, wysłuchującej ciągłych drwin pod swoim adresem dziewczynkę. No, ale jak to bywa ma dwoje przyjaciół - Haven i Milesa. Żeby było ciekawiej pojawia się Damen Auguste (tak, uwielbiam jego nazwisko... oryginalne), który najpierw z nią flirtuje, aby potem zostawić ją dla popularniejszej i wrednej królowej szkoły. Co wcale nie dziwi Ever. Kto by chciał się z nią zadawać? Jednak jest jeden znaczący powód dla, którego chłopak musi wrócić. Mianowicie, przy nim wszystko cichnie. Tak cenna zdobycz powiedziałabym.

26 maja 2012

O tej książce lepiej mówić szeptem.



Autor: Becca Fitzpatrick
Tytuł: Szeptem 
Rok wydania: 2010
Wydawca: Wyd. Otwarte

Seria: Szeptem
Tom 1

Moja ocen: 6/10



          Przeglądam różne portale internetowe, czytam ponad trzysta pozytywnych opinii, z niesamowitą mocą uderza mnie to, jak szybko ta książka zdobyła taką ogromną popularność. Myślę w końcu, że nie mogę w nieskończoność przeciągać tego i zabieram się za wystawienie swojej oceny. Pani Becca Fitzpatrick? Do tablicy!
          Prolog przenosi nas w 1565 rok. Listopad. Francja Dolina Loary. Książę de Langeais. Wszystko pięknie, dawne czasy - to lubię! I przewracam kolejne kartki. Docieram do pierwszego rozdziału i wyczytuję: Coldwater, Maine, współcześnie. Czar pryska. Poznaję Norę Gray Dziewczynę, która - jak to bywa w tego typu powieściach - wydaję się normalna, a tak naprawdę ma okropną przeszłość. Chociaż jedno nie wyklucza drugiego.Mianowicie nastolatce zginął tata. Został zastrzelony na przedmieściach Portland. Oczywiście musi się pojawić rycerz na białym rumaku, który uratuje z opresji, nawet jeśli dziewica w żadnej opresji aktualnie się nie znajduję. Tylko, że, jak to w książkach dla nastolatek bywa, rycerz ubrany jest na czarno, ma mroczną naturę,nie jest pozytywnie nastawiony do głównej bohaterki, a mówią na niego Patch. Właśnie na takiego chłopaka jest skazana Nora. Może skazana to za dużo powiedziane. Są oni, po prostu, partnerami na lekcji biologi.

20 maja 2012

Na zawsze razem?

Myślę, że większość z was kojarzy nazwisko Noel. A nawet jeśli nie to chociaż jej debiutancką serię pt. "Nieśmiertelni". Pierwsza część cyklu - "Ever" podbiła serca nastolatek. Mi również  przypadł do gustu pierwszy tom. Każdy kolejny był coraz gorszy. Dlatego też dużo oczekuję po tej części, zresztą już ostatniej. 

Bardzo podoba mi się okładka. Ładne kolory i przyciągający wzrok pierścień zaraz nad tytułem zachęcają do kupienia. Bo w końcu taki mają cel.

"To szósta i zarazem ostatnia część porywającej opowieści o losach Ever Bloom i jej bliskich. Ever i Damen musieli zmierzyć się z najpotężniejszymi wrogami, walczyć ze złem, zazdrością i zdradą. Teraz, by na zawsze być razem, muszą wrócić do samego początku i podważyć wszystko, w co wierzą. Czy przetrwają tę najpoważniejszą próbę miłości? Wreszcie zaskakujący finał!"
Tak prezentuje się opis książki na Po Zmierzchu.

Data premiery przewidziana jest na 15 sierpnia b.r.

"Wciąż tu jestem. I wiem o wszystkim."



Autor: Sara Shepard
Tytuł: Kłamczuchy. Pretty Little Liars
Rok wydania: 2011
Wydawca: Wyd. Otwarte

Cykl: Pretty Little Liars
Tom:1

Moja ocena: 9/10



"Kłamczuchy. Pretty Little Liars"  rozpoczyna cykl książek Sary Shepard.Czy książka warta jest polecenia? A co ważniejsze: czy była warta przeczytania?

Na początek, w rozdziale zerowym lub jak ktoś woli - prologu, przenosimy się parę lat wcześniej niż wydarzenia dziejące się w książce. Alison DiLaurentis i jej przyjaciółki: Spencer, Aria, Emily i Hanna skończyły właśnie siódmą klasę i z tego powodu organizują imprezę tylko dla swojej piątki. Wszystko idzie po ich myśli, dopóki Ali nie wpada na pomysł zahipnotyzowania koleżanek. Dochodzi do kłótni. Alison wybiega z domku i już nie wraca.

Trzy lata później. Pierwszy rozdział, do dawnego domu DiLaurenitsów wprowadza się nowa rodzina, Emily idzie przywitać nowych sąsiadów. Potem, w każdym kolejnym rozdziale poznajemy bliżej pozostałe dziewczyny. Wydaje się, że po stracie przyjaciółki uporządkowały sobie życie. Zupełnie inne niż dawniej, ale jakieś zawsze. Nie rozpaczają, nie szukają - żyją.

13 maja 2012

Stosik pierwszy i może nie ostatni :)


Mój pierwszy stosik. Na początku w ogóle nie miałam planu robić zdjęć książkom i wstawiać ich na bloga, ale wrodzona chęć pochwalenia się nabytkami zwyciężyła. Robię to pierwszy raz i zobaczę, czy ten zwyczaj doczeka się kontynuacji.
Więc przejdźmy do rzeczy:
1. "Dengeki Daisy t.2" pani Kyousuke Motomi - to już drugi tom mangi, która podobno podbiła serca polskich Otaku (dla niewtajemniczonych tłumaczę: Otaku - poza Japonią fan anime i mangi. W Japonii takim mianem określa się fanatyków np. gier, postaci itp.). Ja osobiści powiem, że pierwszy tom również podbił moje serce. Uśmiałam się przy mandze niewyobrażalnie. Śmieszne scenki i komizm głównych bohaterów naprawdę mogą poprawić humor.

12 maja 2012

Drugi hit na skale Harrego Pottera?


   
Autor: Laini Taylor
Tytuł: Córka dymu i kosci
Rok wydania: 2012
Wydawca: Wyd. Amber




Moja ocena: 8/10



Świat chimer nie jest obcy dla nastoletniej Karou. Wręcz przeciwnie – to jej rodzina. Dziewczyna dzieli czas między swoje na pozór normalne życie w Pradze, gdzie jest utalentowaną artystką, a niesamowity świat Dealera Marzeń – Brimstona, dla którego pracuje. Nie jest to normalna praca. Jej celem jest podróż do różnych części świata po zęby: zwierzęce, ludzkie… wszystkie się nadadzą, o ile są „dobrej jakości”. Karou dostaje się tam przez portal ze sklepu Dealera Marzeń. Drzwi te mogą ją zaprowadzić w każde miejsce na świecie. Naszym świecie. Wszystko skończyło się, gdy przejścia spłonęły. Jak teraz poradzi sobie tajemnicza artystka z Pragi? Co się stanie jeśli dowie się, że istnieje inny świat niż nasz – inny, niekoniecznie lepszy? Kim jest mężczyzna o skrzydłach z płomienia i twarzy, na której już od dawna nie pojawił się uśmiech?

9 maja 2012

Magnetyczne oczy tygrysa na dłużym ekranie.


Jak donosi  The Hollywood Reporter, wybrano już osobę, która będzie odpowiedzialna za stworzenie scenariusza do ekranizacji  książki Colleen Houck ‘Klątwa Tygrysa’.
Na stanowisko scenarzysty została wybrana Julie Plec, która pracowała m.in.  przy produkcji ABC Family’s   “Kyle XY” i dla CW przy  „Pamiętnikach Wampirów”.  ‘Klątwy Tygrysa’  będzie jej debiutem jako scenarzysty filmu fabularnego.
Na dzień dzisiejszy, przybliżona data premiery – nie jest znana.


Przyznam szczerze, że jeszcze nie miałam okazji przeczytać choćby  jednego zdania tej powieści. I bardzo żałuję. Nie mogę się doczekać, aż dostanę ją do rąk i całkowicie pochłonie mnie czytanie. Jednakże, gdyby nie udało mi się dokonać tego przed ekranizacją (mam nadzieje, że tak nie będzie) nie oglądnę filmu póki nie przeczytam książki.

7 maja 2012

Mhm... Trudny wybór.


  
Autor: Sara Shepard
Tytuł: Zepsute. Pretty Little Liars
Rok wydania: 2012
Wydawca: Wyd. Otwarte

Cykl: Pretty Little Liars
Tom: 5

Moja ocena: 9/10




To już 5 tom serii Sary Shepard. „Pretty Little Liars” opowiada o czterech przyjaciółkach, próbujących rozwikłać zagadkę śmierci Ali – najpopularniejszej dziewczyny w szkole, która nagle z niewiadomych powodów odsunęła się od swoich znajomych. Alison zginęła ponad 3 lata temu, ale sprawa nadal trwa.
Hanna, Spencer, Aria i Emily dostają wiadomości od tajemniczego A., który nie szczędzi im gróźb. W końcu odkrywają kto kryje się za tą postacią i mogą odetchnąć z ulgą. Na pewno…?
Ian posądzony o zabójstwo Ali przebywa w areszcie, ale dziewczyny w dalszym ciągu dostają wiadomości od A., wiedzącym o nich więcej niż można by się spodziewać. Poza tym dziewczyny borykają się z problemami rodzinnymi. Coraz więcej sekretów wychodzi na jaw, wspomnienia szkolne nabierają nowych znaczeń. A Ian wychodzi z wiezienia… i znika.

~ Kto tak naprawdę jest ofiarą, a kto zabójcą w tej grze? ~  

O PLL dowiedziałam się niedawno i od razu zainteresowałam się tym cyklem. Niestety do tej pory miałam okazję przeczytać tylko ten jeden tom, który trafił do mnie całkowicie przypadkowo i szybko zniknął. 
Książka jest niezmiernie ciekawa. Oprócz tajemniczego zabójstwa Alison porusza też kwestie życia szkolnego i pozaszkolnego zwykłych nastolatek. Czyta się ją szybko i łatwo. Jest bardzo wciągająca; aby ją przeczytać wystarczyło mi jedno popołudnie. Gorąco polecam.
A tak całkowicie między nami niewiele jest książek takich typowo nie fantasy (wiecie anioły, demony, Nefilowie i te sprawy), które tak mnie wciągnęły.

26 kwietnia 2012

Ekranizacja "Intruza" S. Meyer


Zapewne nie jest wam obce nazwisko S.Meyer – bestsellerowej powieściopisarki, autorki sagi Zmierzch. Otóż dla wszystkich jej fanów mam ciekawe informacje. Kolejna powieść pani Meyer zostanie zekranizowana. Jest nią oczywiście „Intruz”.
Opowiada ona o tym, jak w niedalekiej przyszłości na nasz świat napadają niewidzialni wrogowie. Przejmują oni ciała i umysły ludzi. Historia skupia się na Wagabundzie, która zostaje umieszczona w ciele Melanie.

17 kwietnia 2012

Ta wybrana?



Autor: P.C. i Kristin Cast
Tytuł: Wybrana
Rok wydania: 2010
Wydawca: Wyd. Książnica

Cykl: Dom Nocy
Tom: 3

Moja ocena: 7/10



Zoey w dalszym ciągu ma problemy z otrząśnięciem się po wydarzeniach, który niedawno była świadkiem. Dochodzą do tego coraz to nowsze zagadki, tajemnice trudne do pojęcia. Główna bohaterka nie będzie już mogła liczyć na pomoc Neferet, oddali się od przyjaciół, a zaprzyjaźni z.... Afrodytą. Młoda adeptka wraz z nią spróbuje rozwiązać zagadkę czerwonych adeptów. Przekona się, że to coś poważniejszego niż mogło się wydawać. Szczególnie, że jej była współlokatorka, której nie udało się przeżyć przemiany także do nich należy. Kto jest temu winien? Co wspólnego ma z tym Loren Black - nauczyciel poezji? Jak będzie układała się współpraca Zoey z Afrodytą?

Dalszy ciąg tej niesamowitej lekko pokręconej historii o dziewczynie, której zwykle życie nastolatki kończy się wraz z naznaczeniem. Od pierwszego tomu jestem zwolenniczką tej serii. Bardzo podoba mi się, że autorki porządnie zagłębiły się w temat dawnych wierzeń i czirokeskich legend. Ta książka straciła jednak coś trudnego do zidentyfikowania. Możliwe, że jest to wina zakończenia, które mi się nie spodobało. Mimo wszystko miło się czytało tom trzeci, wybrany spośród innych książek w księgarni

13 kwietnia 2012

Czy można poczuć się zdradzonym?




Autor: P.C. i Kristin Cast
Tytuł: Zdradzona
Rok wydania: 2010
Wydawca: Wyd. Książnica

Cykl: Dom Nocy
Tom: 2

Moja ocena: 7,5/10




Zoey Redbird w końcu zadomowiła się w Domu Nocy. Otaczają ją niesamowici przyjaciele i pomocni nauczyciele. Tylko raz na jakiś trafi się ktoś kto będzie wlepiał w nią wzrok z powodu niesamowitego znaku. Jej to jednak nie przeszkadza. Została przewodniczącą Cór Ciemności, a Erik jest dla niej coraz ważniejszy. Kiedy już wydaje się, że wszystko się układa zaczyna dochodzić do dziwnych przypadków. Za murami szkoły, zwykli nastolatkowie zaczynają ginąć. Wszystkie tropy wskazują, że to sprawka wampirów z Domu Nocy. Niedługo kandydatka na starszą kapłankę przekona się, że dar, którym Nyks ją obdarzyła może zwrócić się przeciw niej.

Ciąg dalszy przygód Zoey bardzo mnie wciągnął. Tak jak poprzedni tom ukazuje zwykłe problemy nastolatki, choć większości bohaterów nie można uznać za normalnych - w końcu to wampiry. Dom Nocy bardzo przypomina zwykłą szkołę: wredna dziewczyna, nieziemsko przystojny chłopak, uczennica, której wydaje się, że tam nie pasuje i jej przyjaciółka. O tłumaczeniu nie będę wspominała, ponieważ dalej stoi na tym samym poziomie. Czytałam tą książkę dwa razy i w obu przypadkach łzy mimowolnie popłynęły po policzku. Jeśli chcecie wiedzieć czemu zachęcam do przeczytania.

11 kwietnia 2012

Czwarty i ostatni.


13 czerwca odbędzie się premiera ostatniej części cyklu Laurel.. Wydawane przez Wyd. Dolnośląskie tomy cyklu szybko zaskarbiły sobie serca nastolatek z wielu krajów w tym Polaków. 


"Czwarta i ostatnia część cyklu o Laurel przynosi mnóstwo niespodzianek. Akcja powieści toczy się w ciągu zaledwie kilkudziesięciu godzin, lecz obfituje w dramatyczne wydarzenia i zaskakujące zwroty. Magiczny Avalon staje przed niebezpieczeństwem, o jakim jeszcze nikomu się nie śniło.

Zastępca Zmierzchu?




Autor: P.C i Kristin Cast
Tytuł: Naznaczona
Rok wydania: 2009
Wydawca: Wyd. Książnic

Cykl: Dom Nocy 
Tom: 1

Moja ocena: 7,5/10



Zoey uczy się w liceum, ma chłopaka Heath i przyjaciółkę Kayle. Jej największymi problemami są kłótnie z Heathem i niezrozumienie ze strony ojczyma. Do czasu. Pewnego dnia w jej szkole pojawia się łowca - wampir mający za zadanie naznaczać wybranych nastolatków jako wampirskich adeptów. Jego celem jest Zoey. Po pojawieniu się na czole konturu półksiężyca dziewczyna rozpoczyna naukę w pobliskim Domu Nocy - miejscu, w którym adepci szkolą się, walczą o życie. Bo każdy kto nie przejdzie przemiany umiera... Jak poradzi sobie z tym wszystkim nastolatka dodatkowo obdarowana przez Nyks, Boginię Nocy, niezwykłymi darami? Czy to jej nie przytłoczy? Aby się przekonać musicie przeczytać.

Debiut duetu matki i córki, które poszły za tłumem i wzięły się za wampiry. Ale jak wzięły! Typowa książka młodzieżowa, która zachwyca od pierwszego rozdziału. Mogę doczepić się jedynie tłumaczenia, które pozostawia wiele do życzenie. Więc możecie spróbować poczytać w języku oryginału, o ile znacie na tyle dobrze język. Przyjemność czytania psuły trochę płytkie dialogi i duża ilość przekleństw.

Sięgnęłam po tą książkę przypadkowo i nie żałuje. Ostatecznie też dementuje pogłoskę, jakoby ta książka była marną podróbą "Zmierzchu" S. Meyer. Nie ma z nią nic wspólne... No może poza wampirami.
Naprawdę polecam nastolatkom lubującym się w gatunku fantasy z domieszką romansu.

Przeniesienie.

Tak to jakoś wyszło że z onetu wylądowałam aż tutaj. Mam już jednego bloga w tej witrynie więc mniej więcej wiem jak działa. Przeniosłam się ze strony recenzje fantastyki. Będę teraz nadrabiała zaległości starając się wrzucać recenzje regularnie. Mam nadzieję, że znajdziecie coś dla siebie.

Miłego czytania
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...